Dzisiaj byłam z Daisy'unią i rodzicami na XX Marszu Jamników w Krakowie. Odbywa się on co roku od 1994 w Krakowie na Rynku Głównym i jest organizowany przez Radio Kraków. W tym roku był konkurs na króla i królową jamników (co roku jest inna konkurencja, np. w 2013 był konkurs na najdłuższego jamnika).
My byliśmy tam tylko pół godziny, żeby nie męczyć suni. Było bardzo gorąco, a poza tym mnóóóstwo psów i ludzi. Ale i tak jestem zadowolona. Wróciliśmy z obrożą z napisem "Marsz Jamników" od OhMyDog oraz dwoma próbkami karm od sklepu Leopardus - Purina PRO PLAN i Purina DOG CHOW. Ponoć Purina syf, ale Daisy jeszcze nigdy nie miała okazji jej spróbować i myślę że od dwóch próbek nie umrze ;)
O 12:00 była zbiórka pod Barbakanem. Tyyyle ludzi i psów! Gdzie się nie obejrzysz, jamnik... Mały, duży, gruby, chudy, krótkowłosy, długowłosy, szorstkowłosy, rudy, czarny, młody, stary, w obroży, w szelkach... Aż mnie głowa rozbolała! Daisy była jednym z tych ładniejszych. Największym zainteresowaniem cieszył się oczywiście 3-miesięczny szczeniaczek (osobiście uważam, że nie warto w upał męczyć tak młodego psa), ale Kluska była na drugim miejscu.
Kiedy spod Barbakanu szliśmy na Rynek ulicą Floriańską, normalnie witali nas jak papieża :D Ludzie stali po dwóch stronach i robili zdjęcia, a jamniczy pochód szedł środkiem.
Daisy |
W przebranku. Założyłam jej tylko do zdjęcia, bo było naprawdę gorąco. |
Oprócz tego muszę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona z zachowania suni. Ani razu nie szczeknęła, wcale nie ciągnęła na smyczy. Troszkę się bała, ale i tak jest duży postęp od czerwca - na wystawie była przerażona i ciągle chciała na rączki. Nie ganiała też za rowerami (w drodze pod Barbakan szliśmy przez park). Myślę że przez wakacje trochę się ośmieliła, tam musiała bronić posesji i przestała się tak bać obcych. Moja suńka ♥
Pozdrawiam!
Bardzo fajnie, że mogłyście wziąć udział w takim wydarzeniu, zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy Weronika i Pikuś !
Świetna imprezka! Może dożyję z Harry'm marszu labradorów w naszym mieście ;)
OdpowiedzUsuńNa pierwszym zdjęciu mina jest wręcz bezcenna "Rób rzesz to zdjęcie w końcu'' :D
Serdecznie pozdrawiamy, Maria i Harry.
Ciekawie spotakć się tak z ludźmi i pospacerować razem. Zazdroszczę takiej wycieczki :*.
OdpowiedzUsuńH&F
Zazdroszczę Wam że miałyście okazję wziąć udział w takim wydarzeniu. Świetnie że Daisy się ośmieliła :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Ala i Luna
Fajny pomysł na taki marsz.
OdpowiedzUsuńSuper,że macie taką obróżkę :)
Fajnie, że byliście! My mamy nadzieję, że uda nam się zorganizować marsz adopcyjniaków w przyszłym miesiącu, trzymajcie kciuki i łapki, żeby się udało. Pozdrawiamy, Asia i Bona piesoswiat.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTrzymamy! :)
UsuńAle super że byliście na takim marszu a ja właśnie wczoraj widziałam w jakiś wydarzeniach nie wiem na jakim programie ale właśnie wspomnieli że był marsz jamników i przez chwilę pokazali filmik z marszu i widziałam jamniki ale to było tak szybko i krótko pokazane więc pewnie Daisy bym nie zauważyła nawet jakby ją ujęli .Ciesze się że o tym napisałaś bo fajnie że jest taki marsz .Szkoda że nie ma marszu pinczerków bo moja suczka też by poszła .A ta obróżka wygląda prześlicznie .
OdpowiedzUsuńnaszepsy100.bloog.pl
O jak fajnie :)
OdpowiedzUsuńU nas co roku odbywa się pokaz psów ras myśliwskich, wiec my z Molly w nim też uczestniczymy :)
Fajne zdjęcia!
Pozdrawiam :)
Ale fajnie że macie taki marsz! U nas nie ma w okolicach czegoś takiego organizowanego :( Ale może kiedyś się np. za rok do Krakowa wybierzemy aby zobaczyć Daisy :D Bo mamy ok. godzinkę drogi :)
OdpowiedzUsuńswiat-oczami-knapika.blogspot.com
Ślicznotka <3 Fajnie macie. Też bym chciała wziąć udział w takim wybiegu :)
OdpowiedzUsuńTfu, marszu nie wybiegu :D
UsuńŚwietne jamniczki ! :D
OdpowiedzUsuńSuper taki marsz :)
OdpowiedzUsuńCiekawa obroża :P
Jak dla mnie bardzo fajny sposób zaprezentowania rasy i spędzenia ciekawego dnia z resztą jamniowłaścicieli :D Mogliby robić w miastach więcej takich parad i też innych ras :D Taką tradycję można podtrzymywać jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńŚwietna akcja! :) Zdjęcia wyszły Ci o wiele lepsze niż moje, gdy byłam na zlocie szczurów ;p
OdpowiedzUsuńTeż pamiętam, jak u mnie, jak i tu, były szczeniaki, tyle że o wiele mniejsze, może z 1 miesięczne ;/
Świetne zdjęcia, gratulacje ze zmiany zachowań psiny :))
Pozdrawiamy <3
Dobrze piszesz
OdpowiedzUsuńSuper inicjatywa bo jamniki to są fajowe psiaki, które idealnie nadają się do mieszkań w blokach. Kiedyś również miałem jamnika i jestem zdania, że ten pies potraf się dobrze zadomowić. Korzystaliśmy również z kosmetyków dla psów https://sklep.germapol.pl/pl/kosmetyki-rozne_perfumy gdyż jestem zdania, że codzienna pielęgnacja naszego psiaka to rzecz bardzo ważna.
OdpowiedzUsuń